Dominik Lebioda, praktykant Fundacji Instytut Prawa Wschodniego im. G Szerszeniewicza
Dyplomacja sportowa jako część dyplomacji publicznej jest stosowana do bezpiecznego i łagodnego sposobu nawiązywania przyjaźni oraz zażegnywania konfliktów. To pojęcie określa sytuacja, kiedy sport jest wykorzystywany jako narzędzie polityczne, aby poprawić stosunki dyplomatyczne pomiędzy dwoma bytami. Najbardziej znanym przykładem prób poprawy stosunków dwustronnych pomiędzy państwami z wykorzystaniem sportu była dyplomacja pingpongowa pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Kontakt sportowy pomógł w otwarciu się tych krajów, czego następstwami były wizyta prezydenta USA Richarda Nixona w Chinach oraz wejście Chińskiej Republiki Ludowej do Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Dyplomacja sportowa bardzo dobrze wpisuje się w realia armeńsko-tureckich stosunków. Granica pomiędzy tymi państwami do dziś pozostaje zamknięta, a ponadto nie utrzymują one obecnie oficjalnych relacji. Z okazji kwalifikacji do Mistrzostw Europy 2024, 25 marca odbędzie się mecz pomiędzy Armenią i Turcją. Będzie to niewątpliwe ważne wydarzenie ze względu na toczący się proces normalizacji stosunków pomiędzy obydwoma państwami. Jest to okazja do bezpośredniej wizyty prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdoğana w Armenii i spotkanie z premierem Nikolem Paszynianem. To wydarzenie obok niewątpliwe sportowego charakteru, może również przynieść ważne polityczne rozstrzygnięcie.
Nie jest to pierwsze tego typu wydarzenie w historii tych państw. Wydarzyło się ono po raz pierwszy w 2008 i 2009 roku z okazji kwalifikacji do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej. Zostało ono wykorzystane do zaproszenia ówczesnego tureckiego prezydenta do Erywania i spotkania pomiędzy oficjelami. Był to pretekst do osobistych rozmów między przedstawicielami obu państw.
Był to ważny moment, ponieważ toczyły się wtedy rozmowy, które miału doprowadzić do normalizacji stosunków armeńsko-tureckich. Przełożyło się to na dalsze kontakty na poziomie ministrów spraw zagranicznych i na uzgodnienie planu działania na rzecz normalizacji stosunków. Wkrótce po tym oba państwa ogłosiły rozpoczęcie oficjalnych negocjacji w wyniku, których powstały dwa dokumenty: jeden o rozwoju stosunków dwustronnych, drugi o nawiązaniu stosunków dyplomatycznych. Te jednak nie zostały nigdy ratyfikowane.
Aktualna próba unormowania stosunków rozpoczęła się w 2021 roku z inicjatywy premiera Armenii. Do tej pory udało się przywrócić loty między Erywaniem a Stambułem odwołane w czasie wojny w 2020 roku i towarzyszącej jej pandemii COVID-19, zorganizować 4 spotkania między specjalnymi wysłannikami ds. normalizacji –- Serdarem Kiliçem i Rubenem Rubinyanem, które odbyły się 14 stycznia, 12 marca, 3 maja i 1 lipca 2022 r. W Pradze w 2022 roku podczas szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej doszło do spotkania obydwu przywódców. Niestety nie przyniosło ono konkretnych decyzji.
W grudniu ubiegłego roku turecka gazeta Hurriyet Daily News powołując się na anonimowych urzędników oświadczyła, że rozpoczął się „”drugi etap”” normalizacji stosunków ormiańsko-tureckich. W ramach niego do końca roku ma rozpocząć się bezpośredni transport lotniczy towarów pomiędzy oboma państwami. Faktycznie nastąpiło to 1 stycznia 2023 r. Według niej drugi etap zakłada także otwarcie niedziałającego od 1993 roku punktu kontroli granicznej Alijan-Margara.
Obydwie strony miały także rozpocząć negocjacje odnośnie naprawy 128 m mostu łączącego dwa brzegi rzeki Araks. Gazeta ponadto informuje o trzecim etapie normalizacji, czyli przeprowadzeniu prac technicznych w celu rozpoczęcia bezpośredniej wymiany handlowej między oboma krajami. Armeńsko-tureckie delegacje techniczne spotkały się na początku listopada 2022 roku. Jednak ani Erewań, ani Ankara nie wydały oficjalnych oświadczeń w tej sprawie. Ruben Rubinyan, oświadczyył, że rozpoczęły się konkretne prace i omówiono kwestie związane z odblokowaniem granicy ormiańsko-tureckiej.
W wyniku tragedii jakiej Turcja doznała w wyniku trzęsienia ziemi 6.02.2023 r., Armenia wysłała na pomoc 28 ratowników oraz 100 ton pomocy humanitarnej. Był to historyczny moment, pierwszy raz od 30 lat armeńskie ciężarówki przekroczyły turecką granicę. Z wizytą udał się także minister spraw zagranicznych Armenii Ararat Mirzoyan wraz z wiceministrem Vahanem Kostanyanem oraz Rubenem Rubinyanem. Spotkał się on z swoim tureckim odpowiednikiem Mevlütem Çavuşoğlu. Podczas konferencji ogłosili, że obie strony wspólnie naprawią most Ani i zadbają o odpowiednią infrastrukturę przed pełnym otwarciem granicy.. Jednak na koniec strona turecka nadal podtrzymała powiązanie normalizacji stosunków z podpisaniem przez Armenię traktatu pokojowego z Azerbejdżanem.
Atmosfera w której przebiega aktualny proces normalizacji stosunków jest trudna. Od 12 grudnia trwa blokada korytarzu laczyńskiego; drogi łączącej Armenię z Górskim Karabachem, przez azerskich eko-aktywistów pod zarzutem nielegalnej eksploatacji złóż mineralnych w regionie. Region już kilkakrotnie odcinany był od gazu, dostępu do Internetu, a pozwolenie na przejazd mają tylko ciężarówki Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża. Dodatkowo na terenie Górskiego Karabachu 5 marca doszło do starcia pomiędzy siłami azerskimi a karabaskimi policjantami. Baku cały czas głosi hasła rewizjonistyczne wobec Armenii, grożąc odebraniem jej południowej części i nawet nazywając Erywań starożytnym azerskim miastem.
Dzieje się to przy tureckiej aprobacie, co niesamowicie utrudnia sukces tego procesu. Mecz, który został rozegrany pomiędzy reprezentacją Armenii i Turcji 25.03 przyniósł ze sobą duże emocje sportowe, jak i polityczne. Do Erywania przybył Minister Młodzieży i Sportu Mehmet Muharem Kasapoğlu. Mimo, że zabrakło prezydenta Turcji, to ogłoszono w ten dzień bardzo ważną wiadomość; granica armeńsko-turecka dla dyplomatów i obywateli krajów trzecich zostanie otwarta przed rozpoczęciem sezonu turystycznego. Spotkanie od momentu jego ogłoszenia wywierało skrajne emocje.
Powołując się na kwestie bezpieczeństwa, UEFA zakazała tureckim kibicom udziału w nadchodzącym meczu w Erywaniu. Z tego samego powodu ormiańscy kibice będą mieli zakaz wstępu na drugi mecz kwalifikacyjny do Euro 2024, który zostanie rozegrany w Turcji we wrześniu. Podczas spotkania nie obyło się bez demonstracji politycznych. Ormiańscy kibice rozwiesili podczas niego baner z napisem ,,Nemesis”. Było to nawiązanie do operacji przeprowadzonej w latach 1920-1922 przez członków Ormiańskiej Federacji Rewolucyjnej na głównych sprawcach Ludobójstwa Ormian z 1915 roku. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem reprezentacji Turcji, ale też co ważne zawodnicy podali sobie dłonie i nawzajem pogratulowali.