Marek Reszuta, ekspert ds. Kaukazu, dyplomata po placówkach w Tbilisi, Erywaniu, Moskwie i Sankt Petersburgu
Okres wakacyjny to częstsze podróże naszych rodaków do państw Kaukazu Południowego, zwłaszcza do Gruzji. Spacerując po Majdanie w Tbilisi, centrum Kutaisi, czy też promenadą w Batumi, bądź też będąc ugaszczanym przez Gruzinów (pamiętajmy, aby im zaproponować zapłatę, odmówią, albo przynajmniej odwdzięczyć się jakąś polską bombonierką lub „krówkami”, które uwielbiają!), mamy wrażenie, że to „kraj miodem i mlekiem płynący”. Nic bardziej mylnego!Fakt, wg legendy gruzińskiej, jest to „ulubiony zakątek Boga”, ale pamiętajmy, że rzeczywistość gruzińska nie jest tak słodka i Gruzja, w sensie gospodarczym, przeżywa spore problemy.
Bezrobocie
Od wielu lat Gruzja boryka się z bardzo dużym systemowym bezrobociem sięgającym jednej piątej wszystkich zdolnych do pracy. Bezrobocie utrzymuje się pomimo bardzo dużej emigracji zarobkowej.
Wg ostatnich badań, w pierwszym kwartale 2022 roku bezrobocie wynosiło 19,4%, tj. o 0,4% więcej niż w ostatnim kwartale roku 2021, kiedy osiągnęło 19,0% (dla porównania: I kw. 2021 – 21,9%, II kw. – 22,1%, III kw. – 19,5%). W stosunku rocznym (pierwsze kwartały 2021 i 2022 roku) bezrobocie spadło o 2,5%, z 21,9% do wymienionych 19,4%. Ekonomiści twierdzą jednak, że ten spadek ma charakter nietrwały, a w związku z pandemią i kryzysem związanym z wojną na Ukrainie, należy się liczyć jednak z dalszym wzrostem bezrobocia.
Eksperci zwracają uwagę, że utrzymywanie się wysokiego poziomu bezrobocia od wielu lat w granicach 18,9-23,0% ma miejsce jednocześnie przy dużym i stałym spadku liczby mieszkańców Gruzji. Wg danych statystycznych w dniu 1 stycznia 2022 r. Gruzja liczyła 3 688 647 obywateli, czyli równo 40 tysięcy mniej niż w roku 2021 (3 728 647) i jest to najmniejsza wartość od 1994 roku, gdy to Gruzja liczyła 4 922 900 mieszkańców.
Emigracja zarobkowa
Największa emigracja zarobkowa, niezależnie od stosunków politycznych, kieruje się niezmiennie do Rosji. Wynika to w dużej mierze z procesów historycznych. W Rosji żyje oficjalnie około 160 tysięcy Gruzinów, jednakże są to dane aż z 2010 roku, późniejszych potwierdzonych nie udało mi się znaleźć. Nieoficjalnie mówi się o co najmniej pół miliona Gruzinów, a spotkałem dane mówiące o 800 tysiącach ! Z Rosji do Gruzji wysyłanych jest najwięcej prywatnych środków finansowych – np. w 2021 roku Gruzini pracujący w Rosji przysłali do swoich rodzin 411,5 miliona USD! Dla wielu rodzin gruzińskich było to jedyne, albo na pewno główne, źródło utrzymania.
Eksperci gruzińscy zauważają, że w Rosji wzrasta przy tym liczba osób, które nielegalnie posiadają podwójne obywatelstwo – rosyjskie i gruzińskie (stąd też w statystykach rosyjskich ujmowani są jako Rosjanie!). Podkreśliłem słowo „nielegalnie”, gdyż zgodnie z ustawodawstwem gruzińskim, uzyskanie obcego obywatelstwa skutkuje natychmiastową utratą obywatelstwa Gruzji. Doświadczył tego między innymi nie kto inny jak były Prezydent GE Michael Saakaszwili, który pozbawiony został obywatelstwa mocą samej ustawy po nabyciu obywatelstwa Ukrainy.
Drugim kierunkiem emigracji Gruzinów jest sąsiednia Turcja, do której wyjeżdżają przede wszystkim muzułmańscy mieszkańcy gruzińskich regionów Adżarii i Gurii. W Turcji bardzo chętnie są zatrudniani w hotelach i w obsłudze turystycznej, gdyż znając język rosyjski, mogą być zatrudniani przy obsłudze tureckich kurortów czarnomorskich ukierunkowanych na turystów z Rosji. Łącznie do Turcji wyjechało ponad 170 tysięcy Gruzinów.
W Europie najpopularniejszym kierunkiem emigracji są Włochy, przy czym do Italii wyjeżdżają głównie kobiety zatrudniane jako opiekunki do dzieci i osób starszych, ale również jako sprzątaczki. Większość z nich przebywa we Włoszech nielegalnie, pół roku, może trochę więcej, „do deportacji”. Jednakże to się również opłaca – bywają lata, że przelewy środków finansowych z tego kraju przewyższają te napływające z Rosji. Rok 2021 był trochę gorszy – z Włoch do rodzin gruzińskich napłynęło „tylko” 385,8 miliona USD.
Na kolejnych miejscach emigracji w Europie są Grecja, gdzie od wieków funkcjonuje duża diaspora gruzińska, oraz Niemcy, które bardzo często są krajem docelowym, mimo wcześniejszych starań o wizę pracowniczą w Polsce lub Francji. Coraz częściej jednak Gruzini wybierają państwa skandynawskie (z tranzytem przez Polskę), które w następnych latach będą zapewne głównym kierunkiem emigracji zarobkowej Gruzinów.
A Polska? Oficjalnie w grudniu 2021 roku wg Urzędu ds. Cudzoziemców, osób narodowości gruzińskiej posiadających ważne zezwolenia na pobyt w Polsce, było niewiele ponad 10 tysięcy i liczba ta wzrosła dwukrotnie w ciągu ostatnich dwóch lat. Liczba stosunkowo niewielka przy wszystkich legalnie przebywających w Polsce obcokrajowcach (a tych było w grudniu 2021 trochę ponad 460 tysięcy; po wybuchu wojny na Ukrainie liczba uległa w sposób naturalny zwiększeniu).
Inflacja
Gruzja, podobnie jak większość państw świata, boryka się z wysoką inflacją. Wg Narodowej Służby Statystycznej Saqartvelo (Gruzini bardzo doceniają, gdy obcokrajowiec zamiast nazwy Gruzja/Georgia/Грузия, używa formy Saqartvelo *საქართველო, „kraj Kartwelów” proszę o tym pamiętać!), w maju 2022 roku, w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, inflacja wyniosła 13,3%, przy wcześniejszych założeniach o wysokości 3%. Najbardziej wzrosły koszty transportu (20%), ceny w hotelach i restauracjach (12%), ale już w ochronie zdrowia tylko 2%.
Inflacja ma w Gruzji charakter kroczący – wzrasta średnio czasami dużo ponad 1% miesiąc do miesiąca – w kwietniu 2022 było to 1,8%, zaś w maju 1,1%. Wyjeżdżając w lipcu do Gruzji, należy założyć, że w stosunku do cen majowych, będą one wyższe już o ponad 2%, zaś w sierpniu – bliżej 4%.
Zdaniem ekspertów głównym powodem inflacji są przede wszystkim rosnące ceny produktów rolno-spożywczych na rynkach międzynarodowych, których Gruzja jest importerem. Stąd też gruzińską inflację często określa się „inflacja importową”. Wzrost cen u głównych partnerów gospodarczych Gruzji negatywnie wpływa na ceny w samej Gruzji.
Rząd Gruzji zakłada zmniejszenie się inflacji w drugiej połowie 2022 roku. W okresie letnim, w związku z rozpoczęciem zbiorów rolnych, Gruzja w zakresie rolno-spożywczym stanie się bardziej „samowystarczalna”, co bez wątpienia wpłynie na obniżenie się cen owoców, warzyw i produkcji mięsnej. Na degustację wina najlepiej jest się więc wybrać w okresie wrzesień-październik.
Wzrost gospodarczy
Wg danych służby statystycznej Gruzji, wzrost PKB w maju 2022 roku wobec maja 2021 r. wyniósł 2,6% (w maju 2021 r. r/r zanotowano aż 10,4%!). Największy wpływ na to miały: wzrost w sektorze produkcji energii elektrycznej i gazu ziemnego, transportu, usług hotelarskich i restauracyjnych, w przemyśle wydobywczym. Zanotowano zaś znaczny spadek w budownictwie, przemyśle przetwórczym oraz w handlu.
Warto zauważyć, iż w pierwszym kwartale wzrost PKB osiągnął r/r 10,8% co stanowi dobry prognostyk na przyszłość. Zdaniem ekspertów rządowych w całym 2022 roku wzrost PKB osiągnie wartość około 5,5%, niektórzy eksperci zakładają nawet 6%.
Niezależnie od powyższych problemów, odwiedzajcie Gruzję, wspierając swoim pobytem jej gospodarkę. Warto i trzeba!
Foto: wikipedia